FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie    Rejestracja   Profil   Zaloguj 
Forum www.SzuruBuru.info Strona Główna
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości



 
Nowy Temat   Odpowiedz Promocja <- Forum www.SzuruBuru.info Strona Główna
Autor Wiadomość
Pan Wołodyjowski




Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:09, 15 Lis 2006 Powrót do góry

Mówi się tyle o konsumpcjonizmie, ale nie wyjaśnia się, czym on jest. Odnoszę wrażenie, że jego przeciwnicy bardziej to czują, niż wiedzą. To, oczywiście, nie wystarczy, by przekonać zwolenników konsumpcjonizmu, dla których jest on po prostu normalnością i którzy nawet nie wyobrażają sobie nieraz niczego innego, tak bardzo są uwstecznieni (wobec czego nie widzą sensu w określeniu "konsumpcjonizm", zwłaszcza, że ma ono wydźwięk negatywny), i dlatego nie są w stanie zrozumieć krytyki konsumpcjonizmu. W lepszym razie dopatrują się w niej postmarksizmu, choć sam Marks był przecież konsumpcjonistą. Wprawdzie bywało, że jego zwolennicy odżegnywali się od konsumpcjonizmu, ale było to tylko nieudolne usprawiedliwianie niewydolności systemu socjalistycznego, mające w dodatku pozwolić na zdobycie przez marksizm popularności wśród przeciwników konsumpcjonizmu.
Otóż najprostsza definicja konsumpcjonizmu brzmi moim zdaniem: hedonistyczny materializm. Przyznacie sami, że teraz jest łatwiej to zrozumieć?
Destrukcyjność konsumpcjonizmu polega m. in. na tym, że hedonizm jest powiązany z egoizmem, a druga część składowa - materializm - zawęża pole widzenia człowieka, oducza go myśleć i czuć, a także rozumieć wszystko, co nie jest materialne czy fizyczne.
Słabość środowisk walczących z konsumpcjonizmem zasadza się w tym, że zwykle rozpoznają one jedynie wierzchołek góry lodowej, zarazem akceptując wszystko to, co stanowi jego podstawę i uważając ją (z przyzwyczajenia) za coś normalnego. Postępuje tak m. in. Kościól katolicki - i to jest jedna z przyczyn, dla których przestał być groźny dla Systemu.
Moim zdaniem najgroźniejszy jest tu materializm, ponieważ szerzy się za ogólną akceptacją, przez nikogo nie zwalczany, nawet słownie. I to z nim przede wszystkim trzeba walczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sem
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:16, 05 Gru 2006 Powrót do góry

dobrze piszesz, ale my to wiemy Wink
Postawa konsumpcyjna wpływa zarówno na podstawowe jak i złożone wybory, wartości i potrzeby. Myślę, że najlepszym sposobem walki z nim jest pokazanie jakiejś alternatywy i uzmysłowienie jak bardzo takie przyziemne nastawienie ingeruje w nasze życie i poczynania. Można też takie postawy pokazać troszkę przerysowane bo czasem wydają się, aż nad zbyt naturalne ("bądź sobą, wybierz pepsi"). Kto dobrowolnie zrezygnuje z tego co łatwe i przyjemne? Ten kto chce mieć wpływ na własne życie zamiast żywić się jego iluzją. Jeśli tego brak, nikogo się nie przekona Wink

Materializm je be... owszem, owszem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pan Wołodyjowski




Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:10, 20 Gru 2006 Powrót do góry

Sem napisał:
dobrze piszesz, ale my to wiemy Wink
Postawa konsumpcyjna wpływa zarówno na podstawowe jak i złożone wybory, wartości i potrzeby. Myślę, że najlepszym sposobem walki z nim jest pokazanie jakiejś alternatywy i uzmysłowienie jak bardzo takie przyziemne nastawienie ingeruje w nasze życie i poczynania. Można też takie postawy pokazać troszkę przerysowane bo czasem wydają się, aż nad zbyt naturalne ("bądź sobą, wybierz pepsi"). Kto dobrowolnie zrezygnuje z tego co łatwe i przyjemne? Ten kto chce mieć wpływ na własne życie zamiast żywić się jego iluzją. Jeśli tego brak, nikogo się nie przekona Wink

Materializm je be... owszem, owszem...


To, co piszesz, to święta racja. Ale należy to uściślić. Z własnego doświadczenia i obserwacji wiem, że te alternatywy są dwie:

1) Sztuka, a zwłaszcza abstrakcyjna czy półabstrakcyjna, ponieważ budzi w ludziach wrażliwość na piękno jako takie,

2) Prawdziwa nauka, opierająca się na logice. To rzecz niematerialna, dlatego konsumpcjoniści mają zwykle z nią problem. Poza tym zainteresowania z zasady są bezinteresowne - przynajmniej pierwotnie.

Najlepiej, oczywiście, zaczynać od dzieci, bo w wieku jakichś 17 lat człowiek zaczyna tępieć.

Ja ze swoich obserwacji wynoszę, że ludzie stają się konsumpcjonistami nie z własnej chęci, ale zostali w niego wmanewrowani czy wmanipulowani przez szkodliwe ideologie i medialne sloganiarstwo. A to z kolei narzuca sposoby prowadzenia walki bezpośredniej:

1) Wyśmiewanie postaw konsumpcyjnych, czego przykłady obaj dawaliśmy na tym forum. Konsumpcjoniści to ludzie o z zasady słabym charakterze, i dlatego bardzo źle znoszą kpiny,
2) Merytoryczna krytyka,
3) Walka z ideologiami, szerzącymi konsumpcjonizm - są one z reguły oparte na liberalizmie gospodarczym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pan Wołodyjowski




Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:42, 21 Gru 2006 Powrót do góry

Powiem Wam jeszcze jedną rzecz. Dobrym sposobem na walkę z tym syfem jest propagowanie nowoczesnej wersji etosu rycerskiego, ponieważ to nadaje życiu jakiś głębszy sens.
Oczywiście, skutek tego jest taki, że kierujący się nim ludzie będą mieli problemy z dogadaniem się nawet z najbliższymi, i to nie tylko tymi, którzy weszli w dorosłe życie po 1989 r. Przecież już w czasach PRL większość ludzi żyła od "pierwszego do pierwszego", a kiełbasa czy mleko zaliczały się do najwyższych wartości. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Strona 1 z 1
Nowy Temat   Odpowiedz

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Play Graphic Theme

Regulamin