Autor	Wiadomość
Pan Wołodyjowski	Wysłany: Śro 0:15, 25 Lip 2007    Temat postu: Ulotka cieszy się dużym powodzeniem w sieci. Możecie sprawdzić komentarze.
Pan Wołodyjowski	Wysłany: Czw 8:17, 21 Gru 2006    Temat postu: W wersji dla starszych i kulturalniejszych proponuję zmienić "debila" na "mądrego inaczej" - i już powinno być dobrze. Umieszczam tutaj uzupełnioną ostateczną wersję tekstu: Cytat: JAK POZNAĆ DEBILA? 1. Wyznacznikiem wartości człowieka jest dla niego posiadanie „osiągnięć naszej cywilizacji” (coraz to nowych modeli komputerów, samochodów i komórek), papierka z napisem „mgr” (nawet, jeśli jest on w cenie makulatury), oraz znajomość „przynajmniej dwóch języków” (bo do tego nie potrzeba samodzielnego myślenia), 2. Zawsze stara się dostosować do tego, co „jest na topie w tym sezonie”. Kupuje to, co „na topie”, idzie do na studia takie, jakie są „na topie”, słucha tego, co „na topie” itd. 3. Nie ma żadnych zainteresowań, a uważa się za inteligenta, 4. Nie umie myśleć logicznie, a tylko powtarza za innymi, 5. Myśli hasełkami, którymi karmią go media i politycy, 6. Myślenie (i rozmowa wymagająca myślenia) męczy go. Za to chętnie odmóżdża się on przy tzw. lekkiej konwersacji o niczym („...ble ble ble...”)., 7. Ponieważ brak myśli wywołuje uczucie pustki (i nudy) w jego głowie, stara się ją wypełnić dudniącą muzyką, 8. Dąży do tego, żeby jego życie składało się wyłącznie z pracy zawodowej i rozrywek oraz uważa to za przejaw dorosłości, 9. Nie bierze udziału w życiu publicznym, 10. Uważa, że pracowitość polega na jak najdłuższej pracy zawodowej, kosztem innych obowiązków, które się dla niego nie liczą. Jeśli ktoś np. zajmuje się rodziną lub pracą społeczną, uznaje go za lenia, bo ten ktoś mógłby przecież w tym czasie zarobić trochę pieniędzy, 11. Wierzy w „rozwój gospodarczy”, który mają powodować wielkie firmy, oraz w „nieuchronne procesy cywilizacyjne w związku z ogólnym rozwojem”, 12. Prawo własności rozumie jako prawo do robienia ze swoją własnością, co się chce, nawet, jeśli komuś to zaszkodzi, 13. Uważa Warszawę za wspaniałe miejsce, a resztę Polski za coś beznadziejnego, bo poza Warszawą nie ma tylu odmóżdżonych debili, wśród których czuje się dobrze, 14. Uważa, że wszystko jest po to, żeby on mógł to sobie konsumować, jeśli tylko ma pieniądze. Np. las i jezioro są po to, żeby on mógł je zaśmiecić swoim domkiem letniskowym. Własna przyjemność i wygoda są dla niego ponad wszystko.
Sem	Wysłany: Wto 7:48, 14 Lis 2006    Temat postu: właśnie myślałem o tych starszych by tekst nie był tylko dla młodzieży
Pan Wołodyjowski	Wysłany: Pon 21:23, 13 Lis 2006    Temat postu: Sem napisał: Warto go trochę poprawić by nie zachęcał urażonych czytelników do wyrzucenia go po przeczytaniu np. 1szej linijki, a potem słać, rozdawać, kolportować I tu się, niestety przykro mi to mówić - mylisz. Młodzież uwielbia takie ostre teksty. A młodzież w wieku gimnazjalnym reaguje nieraz wprost entuzjastycznie. Wiem, bo rozdawałem to pod szkołami i uczelniami. Wersję ocenzurowaną należałoby stworzyć dla starszych, ale takich, co wchodzili w dorosłe życie przed 1989 r. Bo do więszości z tych, którzy weszli w nie po tej dacie, nic już raczej nie dotrze, niestety. Mogą się co najwyżej obrazić. Ma to, oczywiście, swoje znaczenie, bo jednak ich się w ten sposób neutralizuje i marginalizuje (są bardzo wrażliwi na wyśmiewanie się z nich i typową reakcją jest u nich ucieczka), ale czy uda im się przywrócić klepki na właściwe miejsce, bardzo wątpię.
Sem	Wysłany: Pią 17:53, 27 Paź 2006    Temat postu: Ostry tekst i ma 'coś', a nawet dużo 'tego czegoś' w sobie. Warto go trochę poprawić by nie zachęcał urażonych czytelników do wyrzucenia go po przeczytaniu np. 1szej linijki, a potem słać, rozdawać, kolportować Panie Wołodyjowski - zarejestruj się proszę, to będzie można słać do Ciebie wiadomości prywatne
Pan Wołodyjowski	Wysłany: Nie 16:04, 22 Paź 2006    Temat postu: Ulotka przeciw światopoglądowi popkulturowemu Zawiera ona tekst, ośmieszający i krytykujący postawy, charakterystyczne dla ludzi opętanych kulturą masową. Jest to, ze względu na długość tekstu, właściwie rodzaj gazetki ulotnej. Moim zdaniem zresztą to właśnie kultura masowa, a głównie kapitulacja wobec niej inteligencji, a wręcz utożsamienie się inteligencji z nią, odpowiadają w pierwszym rzędzie za bałagan, panujący w naszym kraju, ponieważ skutkują bezczynnością wobec zła. Tego typu akcje są bardzo tanie i skuteczne. Najlepiej jest urządzać je na terenie szkół (średnich, uczelni i gimnazjów). Można też wrzucać do skrzynek na listy, a także roznosić po blokach i kamienicach jak reklamy pizzy. Na wydruku A4 z komputera mieszczą się 4 takie ulotki. Niniejszym przekazuję Wam tekst ulotki i... zachęcam do jego rozpowszechniania! Cytat: JAK POZNAĆ DEBILA? 1. Wyznacznikiem wartości człowieka jest dla niego posiadanie „osiągnięć naszej cywilizacji” (coraz to nowych modeli komputerów, samochodów i komórek), papierka z napisem „mgr” (nawet, jeśli jest on w cenie makulatury), oraz znajomość „przynajmniej dwóch języków” (bo do tego nie potrzeba samodzielnego myślenia), 2. Zawsze stara się dostosować do tego, co „jest na topie w tym sezonie”. Kupuje to, co „na topie”, idzie do na studia takie, jakie są „na topie”, słucha tego, co „na topie” itd. 3. Nie ma żadnych zainteresowań, a uważa się za inteligenta, 4. Nie umie myśleć logicznie, a tylko powtarza za innymi, 5. Myśli hasełkami, którymi karmią go media, 6. Myślenie (i rozmowa wymagająca myślenia) męczy go. Za to chętnie odmóżdża się on przy tzw. lekkiej konwersacji o niczym („...ble ble ble...”)., 7. Ponieważ brak myśli wywołuje uczucie pustki (i nudy) w jego głowie, stara się ją wypełnić dudniącą muzyką, 8. Dąży do tego, żeby jego życie składało się wyłącznie z pracy zawodowej i rozrywek, 9. Nie bierze udziału w życiu publicznym, 10. Uważa, że pracowitość polega na jak najdłuższej pracy zawodowej, kosztem innych obowiązków, które się dla niego nie liczą. Jeśli ktoś np. zajmuje się rodziną lub pracą społeczną, uznaje go za lenia, bo ten ktoś mógłby przecież w tym czasie zarobić trochę pieniędzy, 11. Wierzy w „rozwój gospodarczy”, który mają powodować wielkie firmy, oraz w „nieuchronne procesy cywilizacyjne w związku z ogólnym rozwojem”, 12. Prawo własności rozumie jako prawo do robienia ze swoją własnością, co się chce, nawet, jeśli komuś to zaszkodzi, 13. Uważa Warszawę za wspaniałe miejsce, a resztę Polski za coś beznadziejnego, bo poza Warszawą nie ma tylu odmóżdżonych debili, wśród których czuje się dobrze, 14. Uważa, że wszystko jest po to, żeby on mógł to sobie konsumować, jeśli tylko ma pieniądze. Np. las i jezioro są po to, żeby on mógł je zaśmiecić swoim domkiem letniskowym. Własna przyjemność i wygoda są dla niego ponad wszystko.

phpBB © 2001,2002 phpBB Group